wtorek, 11 marca 2014

Początek nocy nr 3

Jeszcze nie osiągnąłem wersji "zombi" i mam nadzieję, że nie załapię ;)
Adaptacja przebiega poprawnie. Niestety nie powtórzyła się jeszcze drzemka poprawna ;(
Najgorsze jest zmęczenie fizyczne, które nie wiem jeszcze jak zniwelować. Nie mam problemów z myśleniem - cały czas pracuję nad projektem i nie zauważyłem jakiś tąpnięć umysłowych. Trochę wszystko idzie wolniej ale za to pracuję dłużej ;) Dodatkiem są ciekawe pomysły na które wpadam w trakcie pracy. Rozwiązania niektórych problemów mnie zaskakują. Mam nadzieję, że nie są to tylko złudzenia ;)
Początek kolejnej nocy zapowiada się ciekawie po całym dniu wypełnionym pracą. Jestem ciekaw ile tak można ciągnąć ;) Zobaczymy.
Nie miałem jeszcze zwątpienia w projekt ale moja żona już sugerowała bym spał od 4-7 normalnie.
Nie dałem się jeszcze przekonać. Ciekawym zjawiskiem jest to, że ja nie śpię a wszyscy dookoła śpią i zaczyna dla mnie nie istnieć podział dzień/noc. Zaplanowałem co chcę zrobić w trakcie projektu i powoli to realizuję.

3 komentarze:

  1. Ciekawy projekt.Jak długo zamierzasz wytrwać?
    pozdr
    6.11.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak długo jak to będzie możliwe. Jeżeli się okaże, że to działa to zyskam 30% dodatkowego życia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w takim razie, będę podczytywac twojego bloga, żeby zobaczyć jak ci idzie. Moze kiedyś też sprobuje

    OdpowiedzUsuń