wtorek, 11 marca 2014

Noc 2

Ostatnia drzemka była dokładnie taka jaka powinna być. Wstałem wypoczęty i gotowy do pracy. Na 50 minut przed następną drzemką nie odczuwam żadnego zmęczenia.

Jest tylko jedna mała niedogodność - fotel na którym siedzę. Swego czasu był wygodny ale po latach siedzenia niestety się wysiedział. Kiedyś mogłem na nim siedzieć godzinami a teraz niestety wszystko boli ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz